W
tym poście podpowiem Wam co zrobić, aby nasze koty lub koty
sąsiadów nie załatwiały się w naszym warzywniku, na trawniku, w
piaskownicy. Nie wchodziły tam, gdzie są nie pożądane lub w
miejscach dla nich niebezpiecznych. Przedstawię Wam kilka porad
ogrodowych i tych dostosowanych do warunków mieszkaniowych.
Jak odstraszyć koty z ogrodu
Wielu
z Was ma w ogrodzie ogórek warzywny lub piaskownicę dla dzieci.
Czasem zdarza się, iż przychodzą tam koty zwabione miękką ziemią
lub piaskiem i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Dobrym
sposobem jest ogrodzenie terenu płotkiem lub siatką, ale jeśli nie
chcemy tego robić możemy posadzić w koło piaskownicy rośliny,
które odstraszają zwierzęta. Jak wiecie są rośliny, które koty
bardzo lubią, np. kocimiętka czy waleriana. Są też takie, których
zapachu nie znoszą i będą się od nich trzymać z daleka.
Najpopularniejsze z nich to:
Jest
to blina o srebrno-zielonych liściach i fioletowych kwiatach, która
po potrąceniu wydziela nieprzyjemny zapach dla psów i kotów. Dla
ludzi ten zapach jest neutralny. Roślinka jest zielona nawet w zimie
i mrozoodporna. Idealnie nadaje się na rabatkę w koło warzywnika
lub innego miejsca gdzie chcemy aby czworonogi nie wchodziły.
- Bodziszek (geranium)
Wielu
z Was zapewne zna tę bardzo popularną w latach 80-90 roślinkę
uprawianą często na parapetach okiennych w domach naszych rodziców
czy dziadków. Ja znam ją pod nazwą Geranium i zapamiętałam, że
przy dotknięciu wydziela nieprzyjemny zapach. Koty go bardzo nie
lubą. Jest to także blina, łatwa do uprawy. Ma piękne zielone
liście, które w
niektórych gatunkach jesienią zmieniają kolor na rdzawy. Geranium ma piękne dekoracyjne kwiaty w kształcie żurawich dziobów (stąd jego nazwa).
niektórych gatunkach jesienią zmieniają kolor na rdzawy. Geranium ma piękne dekoracyjne kwiaty w kształcie żurawich dziobów (stąd jego nazwa).
- Ruta zwyczajna (Ruta graveolens)

Są także specjalne chemiczne preparaty, które można kupić w sklepach ogrodniczych i zoologicznych, odstraszające psy i koty, np: Granulat firmy Bros, firmy Gimpet w proszku, Agrecol Arox preparat bezpieczny i biodegradowalny, Dr Seidel Repelex Ogród. Jednak ja bardziej skłaniam się ku metodom naturalnym i ekologicznym.
Jak zniechęcić koty do wchodzenia do doniczek.
Kolejny
problem, z którym często borykają się hodowcy kotów lubiący
rośliny doniczkowe to wchodzenie do doniczek, grzebanie i
rozsypywanie ziemi, podgryzanie roślin. Co zrobić aby uniknąć
takich sytuacji? Koty nie lubią także zapachu owoców cytrusowych.
Pomarańczy, grejpfrutów, cytryn. Można doniczki obłożyć
skórkami z owoców albo skropić ziemię olejkami (np. takimi do
ciasta)
Można
w naszym kąciku z kwiatami postawić Geranium w doniczce i mamy
gwarancję, że kot będzie omijał to miejsce z daleka. Jeśli nie
chcemy uprawiać tej rośliny to w sklepie można kopić olejek z
geranium i nim skropić doniczkę lub miejsce, gdzie kot jest
niepożądany.
Mam
w domu jedną roślinę doniczkową, sporej wielkości, drzewko fikus
Beniamin. Mój Świrek kiedyś upodobał sobie tą dużą doniczkę i
gdy nikt nie widział korzystał sobie z niej jak z kuwety. Na
początku stosowałam skórki po cytrusach, ale po kilku dniach nie
wyglądały estetycznie. Sprawdziły się kawałki płatka
kosmetycznego nasączonego olejkiem pomarańczowym. Stosowałam je
jakiś czas, potem wyjęłam je z doniczki i jak na razie kot nadal
trzyma się z dala. Jeśli powróci spróbuję olejku z geranium.
Sposób
z olejkami sprawdza się także, gdy chcemy oduczyć kota wchodzenia
na blat kuchenny lub stół.
Nie wiedziałam, że koty nie lubią rośli cytrusowych. To faktycznie dobry pomysł, aby mieć ich kilka także w ogrodzie. Dzikie zwierzaki przychodzą jak do siebie i niszczą tylko grządki. Można też kupić na nie specjalny preparat https://formapupila.pl/odstraszacz-kotow-opinie-oraz-ranking/ .
OdpowiedzUsuń