![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg894VoTy1lCQGksX2RdqQKHT_yEEXRksK82alYI7LCAgDvrim6vGgOLVwbGmaDCteVXXJvTGiPdSEQxHQrXYOJZWtjSG7llkmfZld9zlechrgU35oRLxSiY1mnZrb-6ivyG6NI2ARGFMY2/s1600/dogs-49324_640.jpg)
Na wstępie opiszę jak wygląda pies, który wysyła sygnały ostrzegawcze zanim zaatakuje.
- szczeka i obnaża zęby
- ma najeżoną sierść
- staje na sztywnych łapach i unosi ogon, kładąc uszy po sobie
- jeśli do takiego zachowania widzimy dodatkowo pianę wydobywającą się z pyska psa musimy szczególnie uważać bo może to oznaczać wściekliznę, ciężko wtedy przewidzieć reakcję psa
- nigdy nie uciekajmy! Pies poczuję chęć zapolowania na nas i to go bardziej pobudzi, nie mamy szans mu uciec.
- stańmy do psa bokiem na stabilnych nogach, w razie ataku chrońmy tętnicę udową, która jest po wewnętrznej stronie uda
- nie patrzmy mu w oczy ale nie odwracajmy się plecami
- stańmy i osłońmy dłońmi kark a łokciami twarz bo te miejsca pies zazwyczaj atakuje
- dobrą pozycją jest pozycja żółwia, broda na klatkę piersiową, splatamy palce i kładziemy dłonie na szyję, skłon do przodu. Ta pozycja jest także bardzo dobra gdy dojdzie do kontaktu i pies przewróci nas na ziemię. Chronimy twarz i kark!
- nie odpędzajmy psa rękami, nogami, agresywnym krzykiem bo to go sprowokuje.
- jak będziemy stać nieruchomo, pies nie będzie czuł się zagrożony, podejdzie obwącha nas i prawdopodobnie odejdzie, wtedy powoli można odejść w bezpieczne miejsce.
- postarajmy się uspokoić, nie bać się, pies wyczuwa strach, starajmy się ignorować go a wtedy on zignoruje nas
- jeśli pies był szkolony mogą pomóc komendy typu: siad, waruj ale wydane spokojnym, pewnym głosem
- jeśli mamy coś przy sobie, torebkę, plecak zasłońmy się tym w momencie ataku psa bo gdy on za coś złapie będzie to trzymał i szarpał, nie porani wtedy nas
- gdy pies jednak wybrał atak na nasze ciało i ugryzł nie szarpmy się z nim bo mocniej zaciśnie szczęki, nie bijmy go bo zaatakuje ponownie w inne miejsce, możemy spróbować go odciągnąć za obrożę jeśli posiada i jeśli to mały pies, jeśli się uspokoimy on też po chwili zostawi nas w spokoju
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxF813AqSkTQWaW6XhBWMkcRApb3E5g0QcOJrG_T9zB82aerXiapOiMckeWKW_Mx6EaG7FpTVyUlJWRzSnDySsePldYG33LvT9QGVg3tyB3CrdzdSE5gDWzAdNLzwCc-DFrLon1MKSzLx2/s1600/%C5%BC%C3%B3%C5%82w+pozycja.jpg)
Gdy doznaliśmy uszczerbku na zdrowiu czy majątku (rozerwane spodnie, zniszczona torebka) i atak nie był z naszej winy (zignorowaliśmy ostrzegającą tabliczkę, drażniliśmy psa) możemy pozwać właściciela psa do sądu o odszkodowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz