Szukaj na tym blogu

wtorek, 25 sierpnia 2015

Co to są produkty pochodzenia zwierzęcego w karmie

W tym artykule nie będzie zdjęcia milutkiego, puchatego kotka ani pieska bo temat nie jest milutki.
Temat produktów pochodzenia zwierzęcego często się przewija przez różne fora i grupy. Widząc w składzie karmy na pierwszym miejscu słowo: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym 4% kurczak) wiele osób myśli, że tam jest mięso z kurczaka. Nic bardziej mylnego... Taka karma nie zawiera 4% mięsa, mięso co najwyżej może wystąpić w formie jednodniowego martwego kurczaka w niewiadomej ilości lub to co pozostaje na obranych z mięsa kościach. Te 4% oznaczają, że produkty znajdujące się w karmie są w 4% z kurczaka bo cała reszta jest wielką niewiadomą. Z tego kurczaka w karmie są pióra, pazury i inne odpady nie nadające się do spożycia przez ludzi.
Wiem, że nie każdy wierzy w to co czyta w internecie dlatego przytoczę Wam dziś fragmenty Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 1069/2009 z dnia 21 października 2009 r. określające przepisy dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi.

Do celów niniejszego rozporządzenia zastosowanie mają następujące definicje:
1)
„produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego” oznaczają całe zwierzęta martwe lub ich części, produkty pochodzenia zwierzęcego lub inne produkty otrzymane ze zwierząt nieprzeznaczone do spożycia przez ludzi, w tym komórki jajowe, zarodki i nasienie;
2)
„produkty pochodne” oznaczają produkty otrzymane w wyniku przynajmniej jednej obróbki, przekształcenia lub etapu przetwarzania produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego;
3)
„produkty pochodzenia zwierzęcego” oznaczają produkty pochodzenia zwierzęcego w rozumieniu pkt 8.1 załącznika I do rozporządzenia (WE) nr 853/2004;

Produkty pochodzenia zwierzęcego dzieli się na trzy kategorie:

Kategoria 1 – „do utylizacji”

Zwierzęta chore lub podejrzane o zakażenie TSE (zakaźne encefalopatie gąbczaste), materiał szczególnego ryzyka, zwierzęta domowe, egzotyczne z cyrków i ogrodów zoologicznych, zwierzęta laboratoryjne, osady z oczyszczalni ścieków, przetwarzających materiały szczególnego ryzyka(SRM) lub zakładów pozyskujących SRM, produkty zwierzęce zawierające substancje zabronione.
Lista materiałów Kategorii 1
  • ryzyko związane z prionami (TSE)
  • materiał szczególnego ryzyka (SRM)
  • wykrycie substancji niedozwolonych,
  • padłe zwierzęta domowe, egzotyczne, doświadczalne, laboratoryjne
  • pozostałości z kratek ściekowych z ubojni 6 mm (tam gdzie K1)
  • odpady gastronomiczne ze środków transportu międzynarodowego,
  • mieszaniny 1, 2 i 3
Zagospodarowanie kategorii 1
Spopielenie lub współspopielenie jako odpad bezpośrednio lub po przetworzeniu żywienie ptaków padlinożernych

Kategoria 2 – „nie przeznaczona do spożycia przez zwierzęta”

Treść przewodu pokarmowego ssaków, osad z zakładów przetwarzających lub pozyskujących materiały kategorii 2 i 3 , produkty zawierające niedopuszczalne pozostałości (hormony, leki, kokcydiostatyki, inne uboczne produkty zwierzęce nie wymienione w kategorii 1 i 3 w tym zwłoki zwierząt gospodarskich
  • obornik,
  • treść przewodu pokarmowego
  • pozostałości z oczyszczalni ścieków
  • z ubojni
  • leki weterynaryjne w ilościach przekraczających dopuszczalne normy
  • zawartość ciał obcych,
  • przywiezione z krajów trzecich lub państw UE,niespełniające wymogów UE,
  • zwierzęta padłe,
  • płody, zarodki,
  • zamarły drób z inkubatorów
Zagospodarowanie kategorii 2
Tak samo jak kategoria pierwsza oraz wytwarza się z niej nawozy organiczne i polepszacze gleby, kompostowanie, biogazowa nie (wszystko po sterylizacji ciśnieniowej), obornik, treść pp, mleko i siara - bezpośrednio użycie jako nawóz, specjalne cele żywieniowe (zw. futerkowe, zoo, cyrkowe, zwierzęta bezdomne, zanęty)

Kategoria 3 „nie przeznaczona do spożycia przez ludzi”

Uboczne produkty pochodzące od zwierząt uznanych za zdatne do spożycia, środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego nie zagrażające zdrowiu zwierząt i ludzi, wycofane środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego:
  • tusze i części tusz zwierząt poddanych ubojowi w rzeźni, uznane za zdatne do spożycia przez ludzi, lecz nie przeznaczone do spożycia przez ludzi ze względów handlowych
  • tusze i części tusz zwierząt poddanych ubojowi w rzeźni, które nie zostały uznane za zdatne do spożycia przez ludzi, ale nie wykazują objawów choroby przenoszonej na ludzi lub zwierzęta
  • skóry skórki od zwierząt zdrowych, ubitych w rzeźni
  • produkty z drobiu i zajęcy zabitych w gospodarstwie
  • krew zwierząt po uboju, które nie wykazywały objawów choroby przenoszącej się przez krew na ludzi i na zwierzęta
  • powstałe w wyniku wytwarzania produktów przeznaczonych do spożycia przez ludzi w tym odtłuszczone kości, skwarki,
  • osad z centryfugi separatorów otrzymany w procesie przetwarzania mleka
  • była żywność
  • karma dla zwierząt domowych lub materiały paszowe zawierające produkty pochodzenia zwierzęcego, które z powodów handlowych lub produkcyjnych nie nadają się do skarmiania, ale nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt (wcześniej nie uwzględniane)
  • krew,
  • łożysko,
  • wełna,
  • pióra,
  • włosy,
  • rogi,
  • ścinki z kopyt
  • zwierzęta wodne i ich części
  • UPPZ z zakładów przetwarzających zwierzęta wodne
  • muszle,
  • skorupy skorupiaków,
  • produkty uboczne z wylęgarni,
  • jajka i skorupy jaj,
  • jednodniowe kurczęta zabite w celach handlowych
  • bezkręgowce wodne, lądowe inne niż gatunki chorobotwórcze dla zwierząt
  • zwierzęta należące do rzędów gryzoni i zajęcokształtnch,
  • inne niż K1 i K2
  • skóry i skórki, kopyta, pióra, wełna, rogi, sierść i futro pochodzące od zwierząt martwych, które nie wykazywały oznak choroby przenoszonej przez ten produkt na ludzi lub zwierzęta;
  • tkanka tłuszczowa ze zwierząt, które nie wykazały jakichkolwiek objawów choroby przenoszonej przez ten materiał na ludzi lub zwierzęta, poddanych ubojowi w rzeźni i uznanych za nadające się do uboju z przeznaczeniem do spożycia przez ludzi
  • odpady gastronomiczne;
Zagospodarowanie kategorii 3
Tak samo jak w kategoriach 1 i 2 oraz wykorzystanie w celach paszowych , dla zwierząt domowych oraz futerkowych oraz zastosowania w nawozach organicznych i polepszaczach gleby, możliwość wykorzystania (spalania) jako paliwa, po uprzednim przetworzeniu lub bez przetworzenia.

Ograniczenia zastosowania:  

Nie wolno karmić zwierząt lądowych danego gatunku innych niż zwierzęta futerkowe przetworzonym białkiem zwierzęcym pochodzącym z części lub całości zwierząt tego samego gatunku.

Są także odstępstwa od podziału na kategorie.

 Właściwy organ może, w drodze odstępstwa od art. 13 i 14, zezwolić, w warunkach zapewniających kontrolę zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt, na gromadzenie i stosowanie materiału kategorii 2, pod warunkiem że pochodzi on od zwierząt, które nie zostały zabite lub które nie padły z powodu obecności lub podejrzenia choroby przenoszonej na ludzi lub zwierzęta, oraz materiału kategorii 3 do skarmiania:
a)
zwierząt z ogrodów zoologicznych;
b)
zwierząt cyrkowych;
c)
gadów i ptaków drapieżnych innych niż zwierzęta z ogrodów zoologicznych i zwierzęta cyrkowe;
d)
zwierząt futerkowych;
e)
dzikich zwierząt;
f)
psów z uznanej hodowli, lub sfory psów gończych;
g)
psów i kotów w schroniskach dla zwierząt;
h)
larw i robaków przeznaczonych na przynętę.

A jak to się ma do karm dla psów i kotów?


Wprowadzanie do obrotu karmy dla zwierząt domowych
Podmioty mogą wprowadzać do obrotu karmę dla zwierząt domowych, pod warunkiem że:
a)
produkty te pochodzą:
(I)
z materiału kategorii 3 innego niż materiał, o którym mowa w art. 10 lit. n), o) i p);
(II)
w przypadku importowanej karmy dla zwierząt domowych lub karmy dla zwierząt domowych wyprodukowanej z materiałów pochodzących z przywozu, z materiału kategorii 1, o którym mowa w art. 8 lit. c), na warunkach określonych zgodnie z art. 40 ust. 1 lit. a); lub
(III)
w przypadku surowej karmy dla zwierząt domowych, z materiału, o którym mowa w art. 10 lit. a) oraz lit. b) ppkt (i) i (ii); oraz
b)
zapewniają kontrolę zagrożeń dla zdrowia ludzi i zwierząt dzięki bezpiecznej obróbce zgodnie z art. 38, w przypadku gdy bezpieczne zaopatrzenie zgodnie z art. 37 nie zapewnia dostatecznej kontroli.

W tym momencie odsyłam tych, którzy dobrnęli do tego momentu do tekstu źródłowego aby mogli wnikliwiej poczytać o wszystkich niuansach.

http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32009R1069

Mam też nadzieję, że Ci co uważają, że w karmie typu "marketówka" jest mięso zmienią zdanie i zrozumieją, że karmią kota czy psa odpadami i śmieciami, których ktoś się chce pozbyć a inni pakują je w karmę dla zwierząt. Cena tej karmy także nie jest adekwatna do zawartych składników. Odpady zwierzęce, zboża lub odpady roślinne są niewiele warte a często producenci płacą za to, że duży koncern odbierze od nich odpady. 

 

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Jaka karma dla kota z alergią

W mojej pracy bardzo często spotykam się z pytaniem, co do jedzenia podać kotu z alergią? Wiele osób twierdzi, że ich kot jest alergikiem, jednak często nie potrafią sprecyzować, na co kot jest uczulony. Warto wiedzieć, że alergie możemy podzielić na:
  • pokarmową
  • środowiskową (kontakt z grzybami pleśniowymi, pyłkami roślin).
W moim artykule skupię się na alergii pokarmowej.
Powinniśmy zatem zwrócić uwagę na objawy uczulenia. Jeżeli są one tylko ze strony układu pokarmowego możemy założyć, iż to alergia pokarmowa. Powinniśmy jednak pamięta, by w pierwszej kolejności wykluczyć czynniki zewnętrzne, wówczas będziemy mieć pewność, by nasze podejrzenia skierować w stronę alergii pokarmowej.
Jeśli jednak objawy występują na skórze kota lub w jego układzie oddechowym, należy brać pod uwagę wszelkiego rodzaju alergeny.
Bardzo często ten typ alergii objawia się intensywnym drapaniem, wysypką, łupieżem zmianami w obrębie karku, głowy i szyi kota. Te objawy mogą być także spowodowane kontaktem z innym alergenem występującym w środowisku. Mogą być wynikiem inwazji pasożytów lub grzybów.

Najczęstsze objawy alergii pokarmowej:

biegunka,
- wymioty,
- nieprzyjemne, uciążliwe swędzenie skóry w okolicy pyszczka,
- strupki w okolicy pyszczka,
- zapalenie uszu (często obustronne),
- zapalenie warg,
- zapalenie opuszek palcowych (nawet obustronne) ,
- charakterystyczna pokrzywka,
- łysienie zwierzęcia.

 

Na jakie składniki w karmie uczulony jest kot

Aby to odkryć najlepiej jest przeprowadzić dietę eliminacyjną. Mając kota z alergią, zrezygnujemy z karm „marketowych" zawierających bardzo dużo chemicznych dodatków, konserwantów i polepszaczy.
Kolejny uczulający składnik to zboża; najpopularniejszym alergenem są jego białka (najczęściej kukurydzy, pszenicy, soi).
Następnie na podejrzanej liście są jajka oraz to białka mięs – najczęściej kurczaka i wołowiny. W wielu karmach możemy spotkać się z białkiem hydrolizowanym uważanym za produkt hipoalergiczny. Niestety nie jest to do końca prawda, więc lepiej wybrać karmę z mięsem wiadomego pochodzenia niż z białkiem rozbitym na cząsteczki pochodzącym z nieznanego źródła. I bardzo ważne, należy wystrzegać się karm, w których skład wchodzą produkty pochodzenia zwierzęcego. Te odpady są najczęściej bywają podstawami trudnych do wykrycia alergii.
Stosując dietę eliminacyjną, należy pamiętać także o karmach mokrych oraz o przysmakach, które podajemy kotu, gdyż dieta eliminacyjna polega na całkowitym odstawieniu danego alergenu z diety kota.

Karmy bez zbożowe

Na rynku znajdziemy całą gamę karm bezzbożowych, w których producenci zastąpili zboża alergizujące ziemniakami, ryżem, siemieniem lnianym, które nie powinny być szkodliwe dla naszych zwierzaków. Niekiedy jednak bywa, że nasz kot będzie uczulony na te mniej popularne alergeny. Musimy nauczyć się czytać składy karm i wybierać te, które nie mają w składzie zboża, ale także np.: mąki pszennej, białka pochodzenia roślinnego (nieokreślonego). Nową karmę do diety kota wprowadzamy stopniowo (mieszając ją ze starą). Jeśli po około 4- 8 tygodniach objawy alergii nie zmniejszą się należy szukać dalej i z diety eliminować kolejny alergen. Nie jest to działanie łatwe ani przyjemne, jednak w przypadku poszukiwania uczulającego składnika najbardziej skuteczne.

Karma dla kotów bez kurczaka

Większość karm dla kotów zawiera w sobie kurczaka lub tłuszcz z kurczaka. Przy wyborze karmy musimy zwrócić uwagę na cały skład zapisany drobną czcionką na odwrocie puszki czy woreczka – nie tylko na nazwę karmy.
Bardzo trudno jest znaleźć karmę pozbawioną mięsa lub tłuszczu kurzego. Odszukałam kilka takich karm, by podać Wam w formie małej ściągi:
Większy wybór mamy przy karmach mokrych. Łatwiej wyszukać produkty niezawierające kurczaka ani drobiu. Do dyspozycji mamy saszetki lub puszki zawierające mięso z ryb, jagnięcinę, cielęcinę, kaczkę, królika, dziczyznę.
>Przy kupnie przysmaków również warto zwrócić uwagę na skład. Producenci często napychają wszelkiego rodzaju ciasteczka przekąski zbożami i najtańszym mięsem drobiowym. Obecnie na rynku dostępne są tak zwane „naturalne przysmaki”, składające się w 100% z mięsa. Występują w formie suszonej lub liofilizowanej (metoda zamrażania i suszenia). Podając taki przysmak, nie napychamy kota zbędnymi węglowodanami, jednocześnie uzupełniając w jego organizmie białka, kwasy omega 3 (przysmaki rybne), a niektóre z nich, np. Natural Taste, Princess pomagają zadbać o kocie zęby.
Jeśli udamy się do lekarza weterynarii to może on skierować naszego kota na badania. Powinien wykonać testy skórne lub z krwi, które nie zawsze są w pełni wiarygodne.
Można także wykonać u kota biorezonans, jednak ale jest to  metoda bardzo kontrowersyjna. Osobiście uważam, że dieta eliminacyjna jest może nie najszybszym i nie najłatwiejszym, ale najbardziej skutecznym sposobem odnajdywania alergenu.

Czy alergia u kota jest wrodzona czy nabyta

Alergia może mieć różne źródła. Często kot ją dziedziczy. Jednak zdarza się również, że wywoływać lub nasilać ją mogą występujące uporczywie objawy somatyczne (stres, zarobaczenie, zmiana otoczenia, ciąża, spadek odporności)
Koty rasowe, paradoksalnie, są bardziej podatne na alergie niż zwykłe dachowce. Jeśli mieszkacie z kotem alergikiem nie powinniście lekceważyć jego stanu, gdyż może on doprowadzić do groźnych powikłań.



wtorek, 4 sierpnia 2015

Mruczenie uzdrawia

Dziś przedstawię Wam artykuł, który znalazłam w internecie. Nigdy tego nie robię ale artykuł wydał mi się na tyle ciekawy, że postanowiłam go umieścić na swoim blogu. Od dawna słyszałam, że koty mają uzdrawiającą moc. Sama zauważyłam, że gdy mnie coś boli kot często kładzie się na bolące miejsce i mruczy. Zapraszam do lektury i komentowania. Co Wy myślicie na temat uzdrawiającej mocy kotów? A może komuś z Was przytrafiła się ciekawa historia związana z "kotem terapeutą"?

 

Kociarze górą - uzdrawiająca moc mruczenia dowiedziona!


"Według naukowców z Instytutu Komunikacji Zwierząt w North Carolina (USA), w interesie każdej rodziny jest posiadanie choćby jednego kota w domu. Choć wydaje się to śmieszne - badania nad kocim mruczeniem prowadzone są już od dziesięcioleci. 

Wiele eksperymentów potwierdziło, że mruczenie wydawane przez kota, to potężne narzędzie terapeutyczne, które pomaga właścicielowi szybko odzyskać siły i wyleczyć rany oraz wzmacnia jego odporność.
Oto kilka ciekawych faktów dotyczących kociego mruczenia:

- Okazuje się, że mruczenie - drgania o konkretnej częstotliwości, ma duży wpływ na aktywację układu odpornościowego u człowieka. Dziwne, ale prawdziwe - kocie mruczenie o 20% wzmacnia proces zrastania się połamanych kości.
- Kocie mruczenie wywiera korzystny wpływ na ludzki układ nerwowy i psychikę.
- Dźwięk wydawany przez koty powoduje, że u ludzi poprawia się krążenie krwi w mózgu, normalizuje ciśnienie krwi, stabilizuje sie rytm serca i zwiększa się odporność na przeziębienie.
- Koty nie tylko łagodzą stres i pomagają w leczeniu depresji, ale i zmniejszają prawdopodobieństwo powrotu do nałogu byłych narkomanów i alkoholików.
- Koty pomagają również w zapaleniu okrężnicy, przy wzdęciach, zapaleniu błony śluzowej żołądka, wrzodach zołądka, grypie, bezsenności, zapaleniu kości i stawów, a nawet przy leczeniu oziębłości i impotencji.
- Badania wykazały, że właściciele kotów żyją średnio o 4-5 lat dłużej, niż osoby nie posiadające kotów. Warto tu jednak dodać, że badania te dotyczyły wszystkich zwierząt domowych - nie tylko kotów. Podczas głaskania zwierzęcia między nim, a właścicielem pojawia się "bioenergetyczny kontakt" powodując, że centralny układ nerwowy człowieka odbiera pozytywne impulsy, które wywołują u niego dobry nastrój.
- Koty, delikatnie drapiąc pazurkami człowieka, drażnią tzw. "strefy refleksyjne", jak instrumenty podczas akupunktury.
- Obecność kotów w domu ma korzystny efekt na zdrowie dzieci, powodując wytwarzanie w organizmie przeciwciał, które pomagają zapobiegać astmie. Należy jednak pamietać, że sierść zwierząt to silny alergen, dlatego przed przyjęciem kota, czy psa do domu, należy skontaktować się z lekarzem i wykonać testy alergiczne.

Obecnie w USA i Wielkiej Brytanii dynamicznie rozwija sie "kototerapia". Kot bezbłędnie wyczuwa miejsca na ciele, w których człowiek odczuwa ból lub dyskomfort i kładą sie bezpośrednio na nich. Warto dodać, że koty różnych ras i różnego umaszczenia posiadają swoja własną "specjalizację".

Białe koty są uważane za uniwersalne. To głównie te koty wybiera się do celów terapeutycznych. Wskazane są dla spokojnych, cichych osób, ponieważ dodają im energii życiowej. Czarne koty, wręcz przeciwnie - uwalniają swoich właścicieli od negatywnej energii. Są wskazane dla temperamentnych osób. Rude koty poprawiają nastrój swoim panom, a szare mają cechy łączone kotów białych i czarnych.

Koty perskie, to mało aktywne i apatyczne koty, które kochają spokój. Proces leczenia przy nich trwa długo i uwalniając przy tym właściciela od niewielkich ilości negatywnej energii. Kot perski uwalnia człowieka od drażliwości i załamań nerwowych. Doskonale "leczą" depresję, bezsenność i rozdrażnienie.

Koty rasy Angora są czułe, miłe i nieagresywne. Uważa się je za najlepszych "diagnostów" różnych chorób, ponieważ kładają sie one zawsze bezbłędnie w miejscu bolącym. Zwierzę bardzo mocno angażuje się w proces "leczenia" i potrafi godzinami dotrzymywać towarzystwa właścicielowi.

Kot rasy Sfinks (kanadyjski bezwłosy), to kot który kocha spokój. Potrafi bardzo szybko uwolnić człowieka od dużych ilosć negatywnej energii i jest jednym z najbardziej utalentowanych kocich lekarzy - doskonale radzi sobie z leczeniem chorób nerek, żoądka i jelit.

Koty syjamskie są w stanie wyleczyć z przeziębienia i uwolnić od wielu chorób zakaźnych. W sposób zupełnie niezrozumiały dla naukowców - potrafią zabijać chorobotwórcze drobnoustroje.

Kot rosyjski niebieski to czuły, aktywny i niezależny kompan, który jednak wymaga sporo uwagi. Nie posiada on specjalnych właściwości leczniczych, lecz jest doskonałym "diagnostą".

Należy tu jednak dodać, że nierasowe, popularne koty radzą sobie z leczeniem człowieka równie dobrze, jak ich rasowi pobratymcy.

Naukowcy uważają, że kotki wywierają lepszy efekt terapeutyczny, niż samce. Najszybciej na "kototerapię" reagują osoby z chorobami układu nerwowego i narządów wewnętrznych, w następnym etapie dopiero na tych, którzy cierpią na choroby zwyrodnieniowe kręgosłupa, rwę kulszową, czy zapalenia kości i stawów."

źródło: www.tylkomedycyna.pl