Szukaj na tym blogu

wtorek, 19 maja 2015

Analiza karm dla kotów

Wiem jak ważna w doborze karmy jest analiza składników dlatego postanowiłam przygotować dla Was podstawową ściągę. Zawarłam w niej to co najważniejsze oraz to co przydatne gdy szukamy karmy dla kota z problemami. Tabelka zawiera najpopularniejsze karmy wysokiej jakości. Większość jest dostępna także w moim sklepie. Ceny podałam orientacyjne na podstawie znalezionych w internecie.


Nazwa karmy
Białko
%
Tłuszcz
%
Węglowodany
%
Fosfor
%
Magnez
%
Sód
%
Stosunek
wapń/fosfor
zalecane 1:1
Tauryna
zalecana 0,2%
Cena
Acana Grasslands
35,00%
20,00%
25,00%
1,30%
0,10%
0,62%
1,36
0,20%
71-81 zł
2,5 kg
47,00%
19,70%
12,30%
1,37%
-
-
1,5
0,20%
45-55 zł
2 kg
Brit Care Cocco I'm Gourmand
40,00%
19,00%
21,29%
0,90%
0,06%
0,40%
1,3
0,23%
35-39 zł
2 kg
37,50%
15,00%
25,00%
1,40%
-
0,36%
1,2
0,22%
55-58zł
1,5 kg
Feline Porta 21 Finest Sensible
41,00%
20,00%
12,5%
1,47%
0,11%
0,54%
1,63
0,05%
31,80zł
2 kg
Orijen 6 fish
42,00%
20,00%
18,60%
1,2%-1,4%
0,09%
0,60%
1,2
0,25%
89-121 zł 2,27 kg
33,00%
20,00%
24,50%
0,80%
0,10%
0,50%
1,62
0,25%
97-117zł
2,72kg
Meadowland Mix
44,00%
18,00%
8,00%
1,21%
0,17%
-
1,45
0,31%
72,40zł
2 kg
Rocky Mountain Feline Formula
42,00%
18,00%
18,00%
1,20%
-
0,30%
1,58
0,15%
42-49zł
2,72 kg
WildCat Etosha
46,00%
23,00%
11,65%
1,46%
0,15%
0,64%
1,26
0,35%
125-135 zł
3 kg
ZiwiPeak
jagnięcina
36,00%
29,00%
8,50%
1,36%
0,09%
0,31%
1,69
0,29%
45,90zł
0,4 kg


Proszono mnie abym dopisała do tabeli jakie wartości są najbardziej pożądane w karmach. Niestety nie mogę powiedzieć, że któraś jest karmą idealną bo takiej nie ma. Ważna jest duża ilość białka w diecie zdrowego kota. Minimalna dawka to 5g na kg masy ciała kota.
Możemy w łatwy sposób przeliczyć jaka dawka karmy zawiera potrzebną dla naszego kota ilość białka.
Przykład:
Kot waży 4.5 kg
A więc tak. Kot potrzebuje 5 g białka dziennie na kilogram masy ciała.
Czyli liczymy: 4.5 kg (waga kota) x 5g białka =22.5 g białka dzienne zapotrzebowanie
Zakładając, że karma ma 47% białka obliczamy:

100g : 47 = 2.12 g
w 2.12 g karmy jest 1 g białka
Teraz wiedząc, że 2,12g karmy to 1g białka obliczamy ile to będzie 5g
2.12 g x 5 = 10.6 g
10,6g karmy zawiera potrzebną ilość białka, teraz przeliczamy ile karmy potrzebuje nasz 4,5 kg kot
10.6g x 4.5 kg = 47.7 g

Jest to dokładna dawka karmy dziennej dla naszego kota zaspakajająca zapotrzebowanie na białko, zazwyczaj na opakowaniu są podane gotowe ilości i nie musimy robić przeliczeń. Chyba, że chcemy karmić kota i mokrym i suchym...

I teraz im więcej białka w karmie tym kot potrzebuje zjeść jej mniej. Należy jednak zwrócić uwagę na jakość białka i powinno ono być pochodzenia zwierzęcego. Jakość białka wpływa na jego przyswajalność. Jeśli białko jest pochodzenia roślinnego to przyswajalność jest dużo mniejsza i tak naprawdę kot musi dostać większą dawkę karmy. Wyżej wymienione karmy mają bardzo duży udział białek zwierzęcych w składzie i dużą ich przyswajalność. Największą ma ZiwiPeak aż 95%. Kot to życia potrzebuje tłuszczu, który jest nośnikiem dla witamin, dostarcza niezbędne aminokwasy i zapewnia kotu zastrzyk energii. Jest także elementem smakowym karmy. W karmie suchej powinno go być ok 15-30% i nie powinien to być olej roślinny.
Kolejnym ważnym składnikiem karmy są węglowodany. Kot powinien spożywać jak najmniej węglowodanów, zalecana dawka to mniej niż 10%. W poprzednich postach pokazywałam jak obliczyć ilość węglowodanów w karmie. W diecie kota bardzo ważną rolę pełni tauryna. Zalecana minimalna ilość tauryny to 2000mg/kg karmy (także znajdziecie szczegółowy post dotyczący tauryny). Kolejny ważny składnik to wapń i fosfor a dokładnie stosunek wapnia do fosforu. W tabeli zawarłam już przeliczony stosunek. Ideałem jest 1:1 (wzór z tabeli 1:1,36). Jeśli ktoś ma kota z problemami układu moczowego powinien zwrócić jeszcze uwagę na zawartość magnezu im mniej tym lepiej. Przy problemach z nerkami ważna jest także ilość sodu.




wtorek, 5 maja 2015

Kilka słów o psim węchu.

Zastanawiało Was możne dlaczego psy tak uwielbiają obwąchiwać wszystko w koło, dlaczego lubią także zmieniać swój naturalny zapach tarzając się w padlinie czy odchodach innych zwierząt? Obwąchują drzewa, murki i co najbardziej irytujące krocza nowo spotkanych ludzi (zauważcie, że znane im osoby obwąchują po dłoniach lub nogach), zanurzają nos w kupie innego psa, czasem ją zjadając (napisałam o tym osobny artykuł) a potem potrafią się wytarzać w tym co znajdą. Czasem jest to padlina, która dla nas jest czymś obrzydliwym.Gdy pies spotka na spacerze innego psa od razu zaczynają obwąchiwać się pod ogonem, nas to zawstydza ale są to normalne psie zachowania. Ale dlaczego psy to robią?

Takie psie wąchanie nazywane jest węszeniem. Gdy pies węszy dochodzi wtedy do zmiany normalnego sposobu oddychania. Wtedy cząsteczki przenoszące zapach mogą dłużej przebywać w przewodach nosowych. Węszenie składa się z cyklu krótkich, szybkich wdechów i wydechów. Powietrze jest wtłaczane do przestrzeni nad płytką podsitową. (Jest to struktura kostna, która odpowiada za gromadzenie powietrza). "Wciągnięte" powietrze zostaje zatrzymane - nie dostaje się dalej do płuc ani nie wydostaje się na zewnątrz tak szybko, jakby do tego doszło przy normalnym oddychaniu. Dzięki temu przedłużony jest czas interakcji cząsteczek zapachu znajdujących się w powietrzu i receptorów węchowych (33% psiego mózgu odbiera bodźce węchowe, ludzki tylko w 5 procentach).
Galeria zapachów z którymi spotyka się pies na spacerze to tak jak dla nas czytanie porannej gazety z której dowiadujemy się co wydarzyło się w naszej okolicy. Pies z różnych zapachów czyta wiele informacji. Z obwąchanych odchodów pies wyczytuje jak dawno temu przechodził tędy inny pies, czy był to samiec czy suczka. Czy suczka zbliża się do okresu cieczki albo czy samiec jest potężnym rywalem. Obwąchując zapach moczu innych psów dowiaduje się do kogo "należy" dany teren lub odczytuje, że przechodząca tędy suczka ma cieczkę i informuje o niej wszystkich w koło.
A co sprawia, że w odchodach psów znajdują się różne informacje?
Przy oddawaniu kału pies "perfumuje" go dwiema kroplami z zatok około-odbytowych (są to specjalne gruczoły zapachowe zlokalizowane po obu stronach odbytu). Wydzielina tych gruczołów zawiera dziesiątki aromatycznych związków chemicznych; każdy z nich przenosi specyficzną informację dla wąchającego. Podobnie mocz, sam w sobie jest prawie bezwonny, lecz hormony nadają mu specyficzny zapach, który przekazuje mnóstwo informacji o seksualnym i emocjonalnym stanie wydalającego. Wszystkie te zapachy są odbierane przez umiejscowiony w psim nosie i powiązany z płcią narząd lemieszowo-nosowy. Narząd ten składa się z pary worków wypełnionych płynem, pokrytych komórkami receptorowymi. Umiejscowiony jest nad podniebieniem twardym.
Dokładnie tak samo dzieje się gdy pies spotyka innego psa, wącha okolice jego odbytu aby go zidentyfikować, sprawdzić w jakim jest nastroju, wącha wtedy jego gruczoły zapachowe bezpośrednio.

Jeśli pies węszy i wywęszy np. padlinę to najprawdopodobniej będzie chciał się w niej wytarzać. Takie "rarytasy" są dla psa jak dla nas perfumy. Ludzie zmieniają swój naturalny zapach na "ładniejszy" i psy robią dokładnie tak samo. Dla nich ten zapach jest bardzo atrakcyjny. Jest także inna teoria na temat tarzania się psów w zdechłej rybie czy innym paskudztwie. Odpowiedzialny jest za to instynkt polowania, który każe psu zmienić swój naturalny zapach na taki, który nie będzie odbierany jako zagrożenie przez potencjalne ofiary polowania. Zauważcie z jaką starannością pies tarza się w padlinie, to tarzanie nie jest takie samo jak w trawie czy piasku. Zaczyna tarzać się od łopatek, najpierw jedna potem druga, potem ponowne obwąchanie i ponowne ocieranie łopatkami a na końcu dopiero grzbietem (wygląda to jakby delektował się tym zapachem i go celebrował) Często zdarza się, że nasz "uperfumowany" pies chce w euforii przekazać nam troszkę swojego zapachu, dla niego jest to oznaka uczucia, pokazania nam, że jesteśmy dla niego ważni (chce dzielić z nami tą przyjemność). Gdy nasz pies sprawi nam niespodziankę i "uperfumuję się" nie należy go karać i okazywać złości. Jego zachowanie jest naturalne a my możemy zrobić tylko jedno, wykąpać nieszczęśnika. Wybierając szampon dla psa należy pamiętać aby nie był perfumowany bo to co pachnie dla nas dla psa nie jest przyjemne i należy pamiętać, że psi węch jest o 100 razy czulszy niż ludzki.
Możemy kontrolować psa i nie pozwalać mu węszyć, obwąchiwać innych, tarzać się itp ale pamiętajmy, że pozbawiamy go w ten sposób jego naturalnych zachowań, nie "uczłowieczajmy" psa na siłę bo będzie nieszczęśliwy.