Rasa powstała poprzez naturalną mutację kotów krótkowłosych i Sfinksa. Wystąpiła ona kilka razy w Ameryce a nawet w Europie. Na początku nie wzbudziła zainteresowania ze względu na "chorobliwy" wygląd kotów. Charakteryzują się one chudym ciałem i nieregularnym owłosieniem. Koty na pierwszy rzut oka wyglądają jakby miały problemy skórne. Pierwszym hodowcą, który zainteresował się tą rasą była Patti Thomas w 2010 roku pokazano jej matkę i rodzeństwo zmutowanych kociąt. Matką kotków była "Ewa" kot krótkowłosy maści czarnej urodzona w 2009 roku. Rodzeństwo "Wolfie" i "Nadzieja" miało wyraźne oznaki mutacji. Ustalono ich grupę krwi, B i przeprowadzono badania DNA, które miały sprawdzić czy mutacja nie nastąpiła między rasami Sfinks/Devon. W wkrótce po tym wydarzeniu odkryto kolejną parę kociąt, które zmutowały w naturalny sposób. "HillBilly" i "Opie" Do tej pory wszystkie hybrydy Sfinksa rodziły się albo całe owłosione albo bez włosów, nie udawało się wyhodować częściowo owłosionych kociąt. Nowo odkryte rodzeństwo także przeszło badania genetyczne w UC w Davis i odkryte koty zapoczątkowały rasę. Na ich podstawie ustalono wzorzec. Przeprowadzono wiele badań sprawdzając czy koty nie mają choroby genetycznej i dlaczego tak wyglądają. Dermatolodzy robili biopsję skóry aby wykluczyć lub potwierdzić chorobę i nie znaleźli przyczyny tej patologii. Odkryto natomiast, że niektóre mieszki włosowe są źle wytworzone i nie produkują włosów lub produkują bardzo słabe włosy, które ulegają wytarciu co potęguje efekt wyłysienia. Po badaniach echokardiograficznych okazało się, że serce kotów nie posiada żadnych wad i jest w świetnym stanie a mizerny, wychudzony wygląd nie jest oznaką żadnej choroby. Po tych wszystkich badaniach 14 września 2011 roku z połączenia Wolfiego i Opie urodził się pierwszy rodowodowy kotek Lykoi nazwany Daciana.
Koty tej rasy mają niesamowitą osobowość, są bardzo czułe i inteligentne. Rosną do około 2-3,2 kg samice i 3,6 - 4,5 kg samce więc są małymi kotami. Umaszczenie charakteryzujące rasę to łyse okolice oczu, pyszczka, nosa, uszu i częściowo na łapkach. W miejscach gdzie okrywa włosowa istnieje jest ona dłuższa niż u kotów krótkowłosych. Umaszczenie to 50/50 włosy kolorowe i białe zwane Roan. Jako wzorzec rasy przyjmuje się umaszczenie czarne.Nazwę koty zawdzięczają Patti bo ona w przypływie inspiracji nazwała je od starogreckiego Loup - Lykoi. Była to odmiana wilkołaka bo na pierwszy rzut oka kotki są podobne do tego stwora.
Obecnie rasa nadal jest bacznie badana i obserwowana. Potomkowie "Ewy" dotarli do Francji i tam toczą się ich dalsze losy w hodowli "Dolina Bogów"
Więcej informacji o tej rasie można znaleźć na Europejskiej stronie http://www.lykoicats.eu/ i amerykańskiej www.lykoicats com. Europejski Facebook rasy https://www.facebook.com/LykoiCat
Mi osobiście podoba się ta rasa kotów. Kilka lat temu najmodniejsze były koty puszyste i długowłose typu Pers obecnie dużo ludzi ceni Devony i Sfinksy, które na początku także budziły dużo kontrowersji. Czyżby nadszedł czas na nowości i piękno w swej brzydocie jakie niesie Lykoi. A jak Wam podoba się ta rasa?
*zdjęcia pochodzą ze strony lykoicats.eu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz